Narodowy Instytut Leków uruchamia drugą linię laboratorium COVID-owego. Ma to pozwolić na zwiększenie skali badań realizowanych przez instytucję. Narodowy Instytut Leków planuje uruchomienie kolejnej linii laboratoryjnej, dzięki której możliwe będzie badanie rosnącej liczby próbek w kierunku obecności zakażenia SARS-CoV-2. Taką deklarację złożyła dyrektor NIL Anna Kowalczuk podczas IV Plenarnej Debaty Dyrektorów Instytutów Medycznych, jaka odbyła się podczas drugiego Kongresu Zdrowie Polaków.
-Narodowy Instytut Leków odpowiada za nadzór na rynkiem leków w obszarze kontroli ich jakości. W czasie trwającej pandemii działalność ta nie mogła ulec zaniechaniu, jak również nie wchodziło w rachubę wdrożenie pracy zdalnej -laboratoria pracowały, ale odnotowaliśmy 30 proc. spadek efektywności prowadzonych prac. Nadzór nad rynkiem leków udało się jednak utrzymać co było niezwykle ważne z uwagi na zdecydowaną intensyfikację działalności osób zaangażowanych w fałszowanie produktów m.in. wyrobów medycznych w postaci testów -wskazała Anna Kowalczuk. Dyrektor NIL wskazała, że instytutowi udało się utrzymać działalność referencyjną dwóch ośrodków NIL , które monitorują zakażenia bakteryjne szpitalne i pozaszpitalne.